To był stosunkowo dobry rok. Nie chcę snuć tu postanowień, bo nie uważam by Nowy Rok był ku temu dobrym powodem, swoje cele staram się realizować na bieżąco. W kilku słowach chcę Wam napisać co działo się u mnie w 2015 roku, a więc: Wraz z moim U. zaczęliśmy planować ślub, poszło nam to ekspresowo, w jednym tygodniu mieliśmy wstępną listę, salę, kucharza, fotografa oraz kapelę (oho...teraz to się dopiero zacznie), podjęłam pracę w rolnictwie. Nie powiem, że jej nie lubiłam. Chciałam iść dalej w tym kierunku, tylko nie spodziewałam się, że moja „kariera” zakończy się tak szybko, a ja mimo wielkich zapewnień znów zostanę z niczym (nigdy nie wierzcie szefowi!). Przeżyłam dużo cudownych chwil, biwaków, imprez, spontanów, zlotów, spotów (ale się ze mnie fanka motoryzacji zrobiła ;p). Literacko rozwijałam się w swoim tempie: Przeczytałam 109 książek, co było dla mnie ogromnym zaskoczeniem. Dwa razy na Interia360 moja recenzja znalazła się wśród najlepszych w danym miesiącu, zajęłam trzecie miejsce w konkursie organizowanym przez wydawnictwo SQN, podjęłam też kilka nowych współprac. W 2015 roku pierwszy raz zagrałam w kręgle, łaziłam po podziemiach upadłej fabryki win, spotkałam kolegę po kilku latach internetowej znajomości, zrobiłam nadruki na koszulki (taki ze mnie grafik, ha!) i byłam na koncercie MIGa (tak jestem fanką zespołu disco polo ;)). Koniec roku jednak okazał się dla nas smutny. To by było na tyle. Mam nadzieję, że kolejny rok będzie dla mnie obfity w książki, zdjęcia i nowe potrawy. Życzę Wam wszystkiego dobrego! Rozwijajcie się.
31 gru 2015
29 gru 2015
Uwikłani. Pokusa - Laureliin Paige
Tytuł: Uwikłani. Pokusa
Autor: Laurelin Paige
Wydawnictwo: Kobiece
Gatunek: erotyk
Liczba stron: 360
Premiera: 19.11.2015 r.
6/10
27 gru 2015
Moje ulubione książki w 2015 roku
Przychodzę dziś do Was z pierwszym w tym roku podsumowaniem. Przyznam, że przeczytałam wiele książek, do tego bardzo dużo ciekawych pozycji. Nie umiem wybrać najlepszych z najlepszych dlatego pokażę Wam wszystko co najbardziej w tym roku przypadło mi do gustu. Kolejność nie ma znaczenia.
24 gru 2015
Wesołych świąt!
Jako, że jestem mała, ruda, a do tego wredna pozostanę w specyficznym dla mnie klimacie, dlatego życzę Wam trochę inaczej niż wszyscy:
A tak serio życzę Wam przede wszystkim byście się rozwijali i dbali o swoje pasje. W przyszłym roku chcę widzieć tętniące życiem blogi! Nie spoczywajcie na laurach. Czytajcie, fotografujcie, podróżujcie, gotujcie i róbcie to co Wam sprawia przyjemność. Bądźcie moim źródłem inspiracji! Do tego w pakiecie życzę Wam zdrowia, miłości i pieniędzy. Myślę, że to komplet. Wesołych!
19 gru 2015
Świadek ostatniej sceny - Charlaine Harris + wyniki konkursu
Tytuł: Świadek ostatniej sceny
Autor: Charlaine Harris
Wydawnictwo: Replika
Gatunek: kryminał
Liczba stron: 288
Premiera: 20.10.2015 r
7+/10
14 gru 2015
"Przypadkowe spotkanie" - Agnieszka Rusin
Tytuł: Przypadkowe spotkanie
Autor: Agnieszka Rusin
Wydawnictwo: Replika
Gatunek: literatura kobieca
Liczba stron: 288
Premiera: 03.11.2015 r.
7/10
4 gru 2015
W obiektywie - listopad 2015
Jesień nie jest moją ulubioną porą roku. Nie lubię, gdy za oknem szybko robi się ciemno. Jestem wtedy zamulona i do niczego. Zamiast czytać, gotować i robić zdjęcia najchętniej zawinęłabym się w kokon i nie wychodziła z niego do wiosny. Zdaje sobie sprawę, że zdjęcia, które dodaję nie są dobre jakościowo, ale po 3 latach intensywnego fotografowania obiektyw przestał prawidłowo funkcjonować. No cóż trzeba kupić nowy, a nie jest to mały wydatek. No, a co się działo u mnie w tym miesiącu? Poza tym, że byłam na tygodniowym urlopie, który spędziłam u rodziców w Słupsku, to nic szczególnego się nie działo.
Jeśli chcecie wiedzieć co Gąska kombinuje, musicie zajrzeć tutaj [klik]
2 gru 2015
Scenariusz mordercy - James Patterson & Marshall Karp
Tytuł: Scenariusz mordercy
Autor: James Patterson & Marshall Karp
Wydawnictwo: Harper Collins
Gatunek: thriller
Liczba stron: 368
Premiera: 4.11.2015 r.
7-/10
1 gru 2015
Podsumowanie książkowe - listopad 2015
W tym miesiącu zaszalałam, bo przeczytałam aż 12 książek. Jak na mnie, to bardzo dużo. Chyba ta beznadziejna pogoda sprzyja mi w czytaniu. Dobiłam też miesiąc szybciej do planowanej przeze mnie setki! Jak widać na poniższym obrazku, w listopadzie znalazły się u mnie thrillery, sci-fi, obyczajówki, a nawet podręcznik oraz książka z gatunku literatury popularnonaukowej.
Przeczytałam 12 książek (z czego 3 miały ponad czterysta stron), Od początku roku 100 książek. Ilość przeczytanych w tym miesiącu stron: 4376 (od początku roku: 35289), co daje 146 strony dziennie (ogółem 106).
Wyzwanie: Przeczytam tyle ile mam wzrostu: 26 cm 9 mm na 161 cm (od początku roku: 213 cm i 5 mm)
Subskrybuj:
Posty (Atom)